Nasi wolontariusze wrócili po wakacyjnej przerwie na Odział Onkologii Dziecięcej w DSK. Tym razem Paula Tarasiuk z 3C (nasz Wolontariusz Roku 2016/17) oraz Magda Perkowska z 2D (pierwszy raz na oddziale) odwiedziły naszych małych pacjentów i zorganizowały im zajęcia plastyczne. Dziękujemy dziewczyny!
Osoby zainteresowane wolontariatem prosimy o kontakt z opiekunkami p. Małgorzatą Karną lub p. Eweliną Ramotowską.
Wszystko zaczęło się 19 września. Zebraliśmy się pod budynkiem naszego prestiżowego liceum, nie wiedzieliśmy co nas czeka. Po długim oczekiwaniu na spóźnione osoby, ruszyliśmy w stronę nieznanych zakamarków szkoły. Trafiliśmy do sali z mnóstwem krzeseł ustawionych w okrąg. Każdy zajął miejsce w kole lecz przyjemność siedzenia nie trwała długo, musieliśmy podzielić się na grupy. Naszym pierwszym zadaniem było zabezpieczenie jajka za pomocą dwóch balonów, dwóch kartek papieru, taśmy i wstążki tak, aby się nie stłukło. Dzięki wielu algorytmom, wzorom fizycznym oraz matematycznym i wielu trudnym obliczeniom, odkryliśmy sposób na bycie najlepszą klasą w VILO w nietłuczeniu jajek. Ani jedno się nie stłukło. Następnie podzieleni w pary staraliśmy się siebie nawzajem poznać. Dowiedzieliśmy się jak różni jesteśmy i dzięki tym właśnie różnicom mogliśmy wygrać kolejną konkurencje. Napisaliśmy list do przyszłych nas, z których i tak będziemy się kiedyś śmiać. Przekonaliśmy się także, że lusterko może być bardzo przydatne podczas samotnej podróży. Zajęcia oceniamy na 20 pkt a granie na pianinie na 6 z plusem.
Droga do Hermanówki była bardzo krótka, a przyjęcie tańcem przez klasę 1G niezapomniane. Tańczenie belgijki z humanem to czysta przyjemność. Po odtańczeniu swojego, poszliśmy do pokoi. Chwilę później wylosowaliśmy w grupach przedmioty szkolne oraz pracowników szkoły. Na podstawie wybranych zagadnień, byliśmy zmuszeni do nagrania parodii danych lekcji. Późnym wieczorem zebraliśmy się aby ocenić prace grup. Geografia okazała się najlepsza i wcale nie była tak PRZYPAŁOWA jak myśleliśmy.
W porze poobiedniej mieliśmy szansę zagrania w „taboo”. Nauczyliśmy się, że komunikujemy się nie tylko za pomocą mowy ale również gestów i mimiki twarzy. Sam obiad był niczego sobie.
Po zmroku wszyscy niecierpliwie wyczekiwaliśmy ogniska. Było rewelacyjnie. Przed posiłkiem jednak musieliśmy swoje odtańczyć. Podczas ogniska ujawniły się ukryte w nas talenty muzyczne. Graliśmy i śpiewaliśmy do utraty tchu. Niestety cudowny czas się szybko skończył i o 1:00 musieliśmy wracać do swoich pokoi, jednak przepełnieni energią oraz spragnieni wrażeń nie mogliśmy zasnąć. Nasz sen nie był jednak zbyt długi. Już o 8:10 musieliśmy pójść na samodzielnie przygotowane śniadanie. Na szczęście ksiądz Wojciech pokazał swoje dobre serce – pozwalając nam na zabranie domowych jeszcze kanapek. Przyjemności szybko się skończyły i nasza ukochana pani wychowawczyni zrobiła nam lekcje fizyki. Wszyscy z „radością i ogromną werwą” uczestniczyli w przygotowanych zajęciach.
Żeby lepiej się poznać wróciliśmy do przeszłości, czyli zdjęć z dzieciństwa. Musieliśmy rozpoznać wylosowaną osobę z fotografii a rozpoznana osoba opowiadała o sobie. Jednych łatwo było rozpoznać, a inni byli jedną, wielką zagadką. Dzięki tej prezentacji ujawniły się kolejne talenty.
Na koniec wyjazdu nie mogło zabraknąć zdjęć grupowych: śmieszne miny, dziwne pozy i pompeczki o mureczek, niczego nie mogło zabraknąć a klasę, która miała nas zastąpić, przywitaliśmy w bramie z szerokim uśmiechem i oczywiście nie mogło zabraknąć tańca: belgijki i tunaka. Do Białegostoku wróciliśmy z uśmiechem i śpiewem na ustach.
Karolina Siedlecka,
Dominika Ignatowicz I A
Krótko… 😉
Wrażenia, szczegóły, wyjaśnienia, opowiadania, tęsknoty za powtórką wyjazdu, relacje, spostrzeżenia, opinie i wiele, zaiste wiele informacji znajdziecie poniżej…
Dzień dziewiętnastego września roku pańskiego dwa tysiące siedemnastego zapowiadał się ekscytująco, pomimo niezbyt dopisującej pogody. Wszyscy byli ciekawi tego wyjazdu i nikogo nie obchodziły anomalie na zewnątrz. Jednak nim przebrnęliśmy przez rozsiane po chodniku kałuże do autokaru, spotkaliśmy się z panią psycholog.
Na rozgrzewkę porobiliśmy kilka zajęć integracyjnych, które miały na celu rozruszanie nas oraz udowodnienie, że pomimo iż każdy z nas jest inny i jedyny w swoim rodzaju, możemy mieć ze sobą wiele cech wspólnych lub podobne zainteresowania. Po spotkaniu, na przekór deszczom niespokojnym, udaliśmy się do naszego środka transportu. Nim się obejrzeliśmy, już znajdowaliśmy się w Hermanówce, gdzie radośnie przywitał nas energiczny ksiądz Wojciech Trzaska. Dokładnie objaśnił nam tajniki słynnego tańca belgijki i po chwili wszyscy odtańczyliśmy ów taniec.
Lekko zdyszani, ale zadowoleni, weszliśmy do ośrodka, w którym mieliśmy spędzić noc oraz bliżej się poznać podczas tych dwudziestu czterech godzin. Gdy już pokoje zostały przydzielone, nastąpiło spotkanie, podczas którego za zadanie mieliśmy poruszenie naszej inwencji twórczej oraz pokazania, jak bardzo utalentowana w aktorstwie oraz filmowaniu jest klasa I G. Zostaliśmy podzieleni na kilka zespołów, po czym rozpoczęliśmy zabawę. Było dużo śmiechu, w powietrzu latały scenariusze, a krzesła i stoły ciągle zmieniały położenie w zależności od odgrywanej sceny.
Gdy już wszyscy zakończyli swe prace, udaliśmy się na obiad, który wcześniej przygotowały utalentowane kulinarnie dziewczęta z naszej klasy. Po obiedzie nastąpiły kolejne gry integracyjne, lecz zwieńczeniem tego wszystkiego było zorganizowanie ogniska oraz symboliczne zatańczenie dookoła niego. Nie obyłoby się oczywiście bez niezbędnego prowiantu w formie kiełbasek.Na sam koniec dnia została zorganizowana gala filmowa, podczas której mogliśmy podziwiać nakręcone przez nas materiały oraz filmiki innych grup. Po jednogłośnym wybraniu zwycięskiego materiału, mogliśmy dalej się integrować według naszego uznania. Do wyboru były różne gry planszowe oraz rozegranie z księdzem partyjki w Scrabble.Następnego dnia zostaliśmy zbudzeni przez wpadające do naszych pokoi ciepłe promienie porannego słońca. Pełni nowej energii kontynuowaliśmy integrację, lecz tym razem mieliśmy bliżej poznać naszą wychowawczynię. Dowiedzieliśmy się o niej wiele ciekawych rzeczy, ale i pani profesor również lepiej nas poznała.Przed opuszczeniem ośrodka wypucowaliśmy pokoje aby klasa, która przybędzie po nas mogła również integrować się w czystości.Nim wyjechaliśmy, nauczyliśmy klasę I A belgijki, którą po chwili razem z nimi odtańczyliśmy. Nie obyłoby się bez ukazania naszych tanecznych zdolności w tańcu zwanym „Tunak”.Z wielkim żalem opuszczaliśmy nasze lokum w Hermanówce, w którym spędziliśmy ze sobą miło czas oraz lepiej się poznaliśmy. To były nasze najwspanialsze dni, oby było więcej takich wyjazdów…Paulina Połubińska IG
W dniach 18-19 września bieżącego roku odbył się wyjazd integracyjny klasy 1G. Rozpoczął się od zajęć panią psycholog. Na tym spotkaniu doświadczyliśmy przedsmaku tego, co czekać nas miało w punkcie docelowym naszej podróży – Hermanówce.
Podczas zebrania często byliśmy dzieleni w kilku osobowe grupy, w których musieliśmy wykonywać różne zadania. Nie obyło się bez szczerej dawki śmiechu i przekazywanej sobie wzajemnie pozytywnej energii. Jednym z ciekawszych elementów zajęć było pisanie listu do siebie samego za trzy lata.
Po zakończeniu spotkania z ochotą udaliśmy się do autokaru, którym dotarliśmy na miejsce. Tam czekał już na nas ksiądz Wojtek. Naszym pierwszym zadaniem było odtańczenie słynnej belgijki. Oczywiście wszystkim towarzyszył cudowny nastrój i śmiech, który stał się stałą częścią wyjazdu. Następnie zabraliśmy nasze rzeczy do domu rekolekcyjnego, w którym to mieliśmy spędzić resztę naszej integracji. Po chwili dla siebie i zakwaterowaniu w pokojach żwawo ruszyliśmy na spotkanie, gdzie otrzymaliśmy zadanie nakręcenia krótkich filmików o tematyce szkolnej. Do tej pracy każda grupa podeszła bardzo entuzjastycznie a jej członkowie wprost przekrzykiwali się nowymi pomysłami. Po tej jakże trudnej i wyczerpującej pracy wszyscy z miłą chęcią udaliśmy się do stołówki na wspólny posiłek przygotowany przez dziewczyny z naszej klasy.
Po obiedzie kontynuowaliśmy integrację poprzez wspólne gry i zabawy. Jednak jednym z piękniejszych momentów naszego wyjazdu było klasowe ognisko. Tam przy blasku płomieni tańczyliśmy, graliśmy na gitarach i śpiewaliśmy. Naturalnie nie mogło też zabraknąć kiełbasek, które z wielką starannością piekliśmy nad żarem ogniska. Mimo tego, że już wiele nas tego dnia spotkało nie był to koniec naszych zajęć. Gdy wróciliśmy z podwórka, co prawda nieco zmarznięci lecz w dalszym ciągu pełni zapału, obejrzeliśmy i wytypowaliśmy najlepszy filmik nagrany przez nas wcześniej. Potem mieliśmy czas dla siebie. Każdy wykorzystał to w inny sposób, aczkolwiek nasze działania śmiało można było podpiąć jako ciąg dalszy integracji. Kolejnego dnia po śniadaniu poznaliśmy bliżej naszą wychowawczynię. Niestety nieubłaganie zbliżał się czas powrotu dlatego też zabraliśmy się za porządki. Po wykonaniu naszych obowiązków spakowaliśmy rzeczy i udaliśmy się na zewnątrz.
Oczywiście nikt z nas nie wyobrażał sobie zakończenia VILO AKCJI bez pamiątkowego zdjęcia. Z niecierpliwością oczekiwaliśmy na przyjazd kolejnej klasy, z którą to mieliśmy przyjemność odtańczyć belgijkę oraz modny w ostatnim czasie układ do piosenki ,,Tunak”. Resztkami sił doczłapaliśmy do autobusu,który odwiózł nas bezpiecznie do Białegostoku. Myślę, że ten wyjazd zbliżył nas do siebie jako klasę i dzięki niemu będzie nam łatwiej w ciągu kolejnych lat nauki w liceum.
Natalia Bielawska IG
Poniżej prezentujemy fotorelację z naszego wyjazdu integracyjnego oraz wiersz… hmm… początkującej poetki 🙂
21 września szkołę opuściliśmy, na wyjazd integracyjny wyruszyliśmy.
Była zumba i belgijka, wszyscy chętnie więc pląsali i nowe umiejętności nabywali.
Filmy przez nas nakręcone były bardzo odlotowe.
Obiad pyszny gotowaliśmy i na ognisku też radę daliśmy.
Zabawa była taka przednia, że aż nas rozpierała energia.
Każdy tańczył, śpiewał i bardzo wiele się dowiedział.
Tak wszyscy balowali, że w końcu całej nocy żeśmy nie spali.
Julia Dakowicz 1F
VI Liceum Ogólnokształcące
im. Króla Zygmunta Augusta w Białymstoku
w okresie od 2017-09-01 do 2019-05-31 realizuje w ramach programu
PO WERSE – „Ponadnarodowa mobilność kadry edukacji szkolnej” (Akcja 1) finansowanego z Porgramu Operacyjnego WIEDZA EDUKACJA ROZWÓJ – projekt pod nazwą „How About Broadening Horizons” o numerze: 2017-1-PL01-KA101-036377
Regulamin rekrutacji do projektu
Rezultaty działania nauczycieli i uczniów
Dzielenie się wiedzą i doświadczeniem
Dzielenie się wiedzą i doświadczeniem – dni otwarte
* * *
Sprawozdania:
Sprawozdanie ze szkolenia na Malcie – październik 2017
Sprawozdanie ze szkolenia na Malcie – czerwiec/lipiec 2018
Sprawozdanie ze szkolenia na Malcie – sierpień 2018
Sprawozdanie ze szkolenia w Londynie – czerwiec 2018
Sprawozdanie ze szkolenia w Londynie – lipiec/sierpień 2018
Sprawozdanie ze szkolenia w Dublinie – czerwiec 2018
* * *
W dniach 13-19 czerwca 2017 roku cztery nauczycielki z VI Liceum im. Króla Zygmunta Augusta w Białymstoku przebywały w Mediolanie, Włochy.
Celem wizyty było omówienie pracy nad projektem S.M.I.L.E i jego podsumowanie oraz ewaluacja.
Istotnym elementem wyjazdu była przede wszystkim konferencja ’21ST CENTURY STRATEGIES
TO TACKLE EARLY SCHOOL LEAVING” – zorganizowana przez twórców projektu i Uniwersytet w Mediolanie. Jej uczestnikami byli, oprócz twórców projektu z Rumunii, Łotwy. Polski, Turcji i Włoch:
Nasz wizyta w Mediolanie była również okazją do zwiedzenia miasta i poznania jego najważniejszych zabytków oraz atrakcji turystycznych.
Spotkanie w Mediolanie było pracochłonne i udane. Zdobyłyśmy nowe doświadczenia, które pomogą nam w pracy nad kolejnymi projektami w ramach ERASMUS+.
Jednocześnie mamy nadzieję, że pomimo zakończenia projektu S.M.I.L.E będziemy kontynuować współpracę ze szkołami w nim uczestniczącymi.
* * *
W dniu 17.06.2017 odbędzie się konferencja podsumowująca i upowszechniająca projekt Erasmus+ – Partnerstwa Strategiczne, pod nazwą Slow down, Move your body, Improve your diet, Learn for life, and Enjoy school time S.M.I.L.E. Wezmą w niej udział nauczyciele współpracujący przy projekcie oraz goście zaproszeni z każdego kraju uczestniczącego. Goście honorowi wygłoszą wykłady na tematy ściśle związane z projektem, a przedstawiciel Uniwersytetu w Mediolanie zaprezentuje podsumowanie prowadzonego monitorowania projektu przez cały okres jego trwania.
Dnia 9 czerwca 2017 roku po raz kolejny odbyła się w naszej szkole gala rozdania Zygmusiów. Poprowadzili ją Przewodniczący Samorządu Uczniowskiego Przemysław Wnorowski i jego zastępca Dawid Mróz.
Tegoroczne trofea przyznano w następujących kategoriach:
Uroczystą galę Zygmusiów rozpoczął miłościwie nam panujący Król Zygmunt August wraz z małżonką Barbarą. Zanim wręczono pierwszą statuetkę, obejrzeliśmy występ zdolnego akordeonisty, ucznia klasy 2c – Krzysztofa Szerenosa, z utworem „La walse a’Margaux”. Po nim przystąpiono do wręczenia najważniejszych nagród – Zygmusiów 2017.
Jako pierwsza była kategoria Nauczyciel Roku 2017. Wśród nominowanych znaleźli się: p. Anna Zaremba, p. Katarzyna Tomaszewska, p. Ewelina Ramotowska i p. Jerzy Misijuk. Nagrodę przyznano p. Jerzemu Misijukowi, którą wręczyła mu panująca para królewska.
Następnie przyznano nagrodę w kategorii Zygmuś od Samorządu Uczniowskiego. Przypadł on byłym opiekunkom SU p. Katarzynie Tomaszewskiej i p. Dorocie Wawerskiej, i został wręczony przez przedstawicieli SU Przemysława Wnorowskiego i Dawida Mroza.
Zaraz potem podziwialiśmy walca wiedeńskiego, którego zatańczyli Julia Dakowicz i Juliusz Dąbrowski do piosenki z repertuaru Whitney Houston „I have nothing”. W tym roku podczas wszystkich występów tanecznych za część muzyczną odpowiedzialna była grupa artystyczna w składzie: Szymon Cackowski, Gabriela Sujeta, Kacper Szczepański, Mateusz Buraczewski, Monika Budna i Ada Kozłowska, którą przygotowała pani profesor Ewa Onoszko.
Kolejnym punktem uroczystości było wręczenie Zygmusia w kategorii Umysł Ścisły Roku 2017 przez p. Małgorzatę Dakowicz i p. Michała Dąbrowskiego. Nominowani do nagrody byli Piotr Muśko, Mateusz Piotrowski i Sara Kowalczuk-Fijałkowska (wszyscy z klasy 3a). Zygmusia otrzymała Sara Kowalczuk-Fijałkowska, posiadaczka dwóch indeksów na Politechnikę Białostocką w konkursie „Zdobądź indeks na kierunek architektura krajobrazu” oraz w konkursie „Biznes za milion”.
Po umyśle ścisłym nadszedł czas na Humanistę Roku 2017. Wygraną w tej kategorii okazała się dwukrotna mistrzyni naszej szkoły w ortografii oraz wielbicielka języka ojczystego, a przede wszystkim Finalistka Olimpiady Artystycznej z 2016 roku Barbara Kazberuk z klasy 3h. Nagrodę wręczyła p. Magdalena Dziejma.
Przed wręczeniem kolejnego Zygmusia wysłuchaliśmy utwór „Eternal Home” oraz podziwialiśmy rumbę w wykonaniu Julii i Juliusza.
Zaraz po występie przyszedł czas na ogłoszenie zwycięzcy w kategorii Poliglota Roku 2017. Nominowani do nagrody byli: Alina Warszycka, Ada Kandlhofer z klasy 3c i Aleksandra Lewoniuk z klasy 2f. Poliglotą Roku została Ada Kandlhofer. W związku z jej nieobecnością p. Aneta Jabłonowska i p. Jolanta Desperat nagrodę przekazały na ręce p. Dyrektora, Dariusza Naumowicza.
Następnie wręczono Zygmusia w kategorii Sportowiec Roku 2017, a wśród nominowanych znaleźli się Szymon Ilewicz z klasy 3b, Kamil Wójcik z klasy 3c oraz drużyna koszykówki chłopców w składzie: Michał Bombrych, Marcel Gosk, Piotr Kacprzak, Daniel Kamiński, Julian Kazberuk, Maciej Kiszko, Kacper Kondzior, Krystian Korzonek, Mateusz Kuźmicki, Mateusz Łukaszewicz, Tomasz Matuk, Patryk Milewski, Bartosz Późniewski, Łukasz Sawicki, Sebastian Sosnowski, Adam Sulima-Dolina, Robert Wojtulewicz. To oni do swoich złotych medali dołączyli także statuetkę Zygmusia. Nagrodę wręczyli p. Agnieszka Śledź-Dźwigaj i p. Tadeusz Sasinowski.
Aby odpocząć troszkę od emocji wsłuchaliśmy się oldschoolowy utwór „Wake me up” i obejrzeliśmy jive’a w wykonaniu Julii i Juliusza.
Po chwili przerwy czekały nas jeszcze dwie kategorie. Najpierw p. Ewelina Ramotowska i p. Małgorzata Karna wręczyły Zugmusia w kategorii Wolontariusz Roku 2017 Pauli Tarasiuk z klasy 2c, uczennicy, która zostawia cząstkę siebie nie tylko w VI LO ale od wielu miesięcy dzieli się nią regularnie z małymi pacjentami oddziału Onkologii i Hematologii Dziecięcej Białostockiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego. Po wręczeniu nagrody wysłuchaliśmy utwór „People help the people”, do którego zatańczł Jan Żeruń.
W końcu przyszedł czas na Zygmusia w kategorii Artysta Roku 2017. Nominowani do nagrody zostali Jan Żeruń z klasy 2e, Karolina Francisco z klasy 3d i Gabriela Zdrodowska z klasy 2e. Zygmusia otrzymała Karolina Francisco, a zaszczyt wręczania nagrody przypadł p. Ewie Onoszko. Zaraz po tym Karolina zaprezentowała nam swoje umiejętności wokalne.
Tym porywającym akcentem, zakończyła się gala wręczenia Zygmusiów 2017. Niestety, wszystko, co dobre szybko się kończy, widzimy się za rok!
SU
Oto kolejna relacja ze spotkania naszych wolontariuszy (niezawodna Paula Tarasiuk z klasy 2c i Karolina Zińczuk z klasy 2b) z onkologicznymi pacjentami.
Tym razem wykonywaliśmy z dziećmi motylki ze spinaczy do prania, co sprawiło nam, a przede wszystkim małym pacjentom dużo radości – każdy ich uśmiech jest wart dla nas miliony 🙂
Zachęcamy do przyłączenia się do nas – szukajcie nas na fb (WOLONTARIAT DSK – VILO).