.png)
Przed klasą IA wspólny wyjazd integracyjny do ośrodka w Bogdankach. Zostajemy postawieni przed trudnym zadaniem – belgijka! Rzadko się zdarza zobaczyć tak zaangażowaną młodzież w naukę czegoś, szczególnie tańca. Na placu przed szkołą ćwiczymy z klasą IF pod okiem nauczycieli. Musimy sprostać pewnej tradycji w naszej szkole. Wypadliśmy „świetnie”. Możemy jechać.
W Bogdankach powitał nas „gospodarz” tego obiektu – ks. Wojciech Trzaska. Rozlokowaliśmy się w pokojach, a potem zaczęły się gry, zabawy, warsztaty. Humor dopisywał wszystkim, pogoda też, więc było pełno uśmiechu i szczęścia na twarzach licealistów, może nie wszystkich. Walka o zwycięstwo przybierała różne formy. Wielkie i serdeczne podziękowania ks. Wojtkowi za serducho w jego całokształt pracy i opiekę nad świeżakami. Przydziały w przygotowaniach stołów do posiłków, sprzątnięcia, zmywania dają szansę wykazać się pewnymi umiejętnościami.
Wieczorny posiłek przy ognisku jest też swoistą atrakcją, a potem zaczęliśmy szlifować już częściowo poznaną belgijkę. Nasze taneczne sukcesy docenił ks. Wojtek i zaaplikował nam kolejne dwa tańce. O dziwo nikt nie udawał, że jest zmęczony. Głód tańca wyzierał z oczu wielu osób, ręce błagały o jeszcze.
A potem nastała cisza nocna. Śniadanko – pycha, odbiór „posprzątanych pokoi” ukazał dwa oblicza tej czynności – dowody uległy wykasowaniu 🙂 O dziwo zaskoczyli mnie chłopcy (pozytywnie). Powitaliśmy nową klasę w ośrodku, przekazaliśmy nasze opanowane umiejętności taneczne i wróciliśmy do Białegostoku.
Warto być uczniem tej szkoły nawet dla takiego wyjazdu. Dowodem zdjęcia naszych uczniów. Większość nie chciała opuścić ośrodka (nie ruszymy się, nie wstajemy. Zostaliśmy na jeden dzień dłużej – huraaaaa. Ale to tylko nasze marzenie.
Pozdrawiam wszystkich byłych i obecnych uczestników spotkań w ośrodku w Bogdankach.
Wychowawca IA
