O 4.00 wyjechaliśmy spod VI LO. Do świtu – jak i do Świerka – jeszcze daleka droga. Punkt 5.00 – cały autobus (prawdopodobnie wykluczając kierowcę) śpi. Około godziny 8, pełni energii i zapału, opuściliśmy autokar i udaliśmy się w niezapomnianą podróż po świecie fizyki jądrowej.
Dzień rozpoczęliśmy serią zajmujących wykładów na liczne tematy, od samego działania promieniowania wszędzie wokół nas zaczynając, na schematach opisujących działanie reaktora jądrowego kończąc. Po zapoznaniu się z teorią, nadeszła pora na wesołą wycieczkę w głąb samego reaktora. Musieliśmy nałożyć białe fartuchy i przejść rutynową kontrolę wykrywaczem metalu, a później także wykrywaczem skażeń radioaktywnych. Ale frajda! Po zupełnie nieradioaktywnym obiedzie na terenie ośrodka, wyruszyliśmy w krótką podróż autobusem do Centrum Kopernika w Warszawie. Czekało nas tam wiele niesamowitych atrakcji. Złożyliśmy także wizytę w planetarium, gdzie poszerzyliśmy naszą wiedzę na temat sond kosmicznych i astronautów. Dosyć zmęczeni, lecz bardzo zadowoleni wróciliśmy pod szkołę już około godziny 20.00.
Wycieczka była wyjątkowo udana i pozwoliła nam znacznie powiększyć naszą wiedzę na multum tematów.